Z "uzbrojoną po zęby" Siarką

26 Lipca 2013, godzina 16:58, autor:

Dwie drużyny awansują do I ligi, sześć zostanie w drugiej i aż dziesięć spadnie do trzeciej ligi. Czyli rozpoczynamy sezon 2013/14

Po nim rozgrywki zostaną zreformowane i w przyszłości, zamiast dwóch, powstanie jedna grupa II ligi. Powinno być zatem ciekawie. A już na początek mecz w Tarnobrzegu z „uzbrojoną po zęby” Siarką (czasami nazywaną złośliwie KP Rzeszów).

To określenie (KP Rzeszów) wynika ze zmian kadrowych, które w letniej przerwie nastąpiły w Tarnobrzegu. Do Siarki dołączyli gracze Stali (Daniel Koczon, Tomasz Persona) oraz Resovii (Tomasz Ciećko, Dariusz Frankiewicz, Mirosław Baran, Bartłomiej Makowski i Robert Tunkiewicz). Ponadto w sztabie trenerskim znaleźli się kolejni resoviacy: Tomasz Tułacz i Jakub Kula. Siarka znacząco wzmocniła swój zespół i w Tarnobrzegu po cichu mówi się o awansie, a już zupełnie głośno o utrzymaniu zespołu w II lidze.

- Ta liga będzie wyrównana – twierdzi Dariusz Paśkiewicz, kierownik drużyny Stali. - Nikt nie spadł z I ligi, jest czterech beniaminków. Faworytów do awansu chyba nie ma, ale silne zespoły będą miały Siarka Tarnobrzeg, Wisła Puławy, Pogoń Siedlce i Znicz Pruszków.

Tymczasem letnie przygotowania Stalowców przebiegały w prawdziwie gorącej atmosferze. Co jakiś czas pojawiały się informacje o trudnościach finansowych rzeszowskich drużyn i powstaniu nowego klubu, który miałby grać przynajmniej w I lidze. Oznaczałoby to likwidację drugoligowej Stali. W jej miejsce miałby zagrać KP Rzeszów. Ostatecznie jednak w II lidze wystąpi osłabiona, ale jednak Stal Rzeszów. Nasz zespół opuściło latem aż dwunastu zawodników: Paweł Alancewicz, Jakub i Michał Góreccy, Piotr Duda, Sasa Kovjenic, Mateusz Pawłowicz, Andreja Prokic, Tomasz Wietecha, Daniel Koczon, Tomasz Margol, Tomasz Persona i Donatas Nakrosius. Chyba odejście tak dużej grupy zawodników kończy pewien etap (epokę) w Stali Rzeszów. Piotr Duda grał w naszym zespole przez sześć sezonów a Andreja Prokic, bardzo lubiany przez rzeszowskich kibiców, przez trzy lata. Na pewno trudno będzie znaleźć godnego następcę Tomka Wietechy. „Balon” bronił zazwyczaj bardzo pewnie i wielokrotnie ratował nasz zespół przed utratą gola. Kibice na pewno będą pamiętać dobre występy także pozostałych graczy. Im wszystkim dziękujemy za grę dla Stali i życzymy powodzenia!

A przed sezonem 2013/14 w naszym klubie postawiono na Stalowską młodzież. Do rozgrywek zostali zgłoszeni: Dawid Bartkiewicz, Bartosz Daszyk, Kacper Drelich, , Mateusz Górak, , Piotr Kitor, Dawid Kaszuba, Dawid Kaszuba, Dawid Łagowski, Bartosz Lekki, Adrian Sitak, Michał Szymański, Patryk Zieliński, Jakub Więcek. Oprócz nich, w kadrze Stali, są młodzi zawodnicy, ale już nieco bardziej ograni: Konrad Maca, Ernest Szela, Konrad Hus, Krzysztof Hus, Damian Jędryas, Kamil Jakubowski, Arkadiusz Drożdżal, Michał Lisańczuk, Miłosz Lewandowski i Łukasz Krzysztoń.

Trzon zespołu będą tworzyli doświadczeni gracze: Arkadiusz Baran oraz nowo pozyskani: Piotr Prędota (pomocnik, napastnik, grał m. in. w Piaście Gliwice a ostatnio w Radomiaku Radom), Dominik Bednarczyk (stoper, ostatnio Unia Tarnów) oraz Łukasz Szczoczarz (napastnik, wychowanek Stali, ostatnio Termalika Nieciecza). Do Stali powinien jeszcze dołączyć także młody Maciej Maślany (lewy obrońca lub pomocnik, Termalika Nieciecza).

Mamy zespół, który jest połączeniem rutyny z młodością – powiedział Dariusz Paśkiewicz. - Pół na pół. Jak będzie – zobaczymy.

Zapraszamy na mecz Siarka Tarnobrzeg – Stal Rzeszów. Do Tarnobrzega wybiera się zawsze spora grupa fanów biało-niebieskich, ale jeżeli ktoś nie będzie mógł na żywo obejrzeć tego spotkania, zapraszamy przed ekrany monitorów. Już od godz. 16.20 rozpocznie się na naszej stronie relacja live. Zapraszamy!

Zmiany kadrowe przed sezonem 2013/14:

Odchodzą:
Paweł Alancewicz (Motor Lublin - ?)
Donatas Nakrosius (Atlantas Kłajpeda)
Mateusz Pawłowicz
Andreja Prokić (GKS Bełchatów)
Tomasz Wietecha (Stal Stalowa Wola)
Jakub Górecki (Garbarnia Kraków)
Michał Górecki
Tomasz Persona (Siarka Tarnobrzeg)
Saša Kovjenič
Tomasz Margol (powrót do Górnika Zabrze)
Piotr Duda
Daniel Koczon (Siarka Tarnobrzeg)

Przychodzą:
Łukasz Szczoczarz (Termalika Bruk-Bet Nieciecza) - w trakcie załatwiania
Maciej Maślany (Termalika Bruk-Bet Nieciecza) - w trakcie załatwiania
Piotr Prędota (Radomiak Radom)
Krzysztof Hus (powrót po kontuzji)
Dominik Bednarczyk (Unia Tarnów)

Aż miło było popatrzeć …

30 Lipca 2013, godzina 00:49, autor: Grzegorz Szalacha

Jeszcze na dwa dni przed meczem Stali z Siarką z naszego obozy nie dochodziły dobre wieści.

Osłabiona Stal miała zagrać młodzieżowym składem, a Siarka opromieniona dużą aktywnością na rynku transferowym była zdecydowanym faworytem tego pojedynku.

 Jednak transfery „last minute” Dominika Bednarczyka, Macieja Maślanego i Piotra Prędoty oraz przedłużenie umowy z Arkadiuszem Baranem okazały się strzałem w „10”.

Mecz w Tarnobrzegu rozpoczął się od zdecydowanych ataków Siarki. Tarnobrzeżanie posiadali piłkę, rozgrywali ją i tylko nie mogli przedostać się pod bramkę Stali. Paradoksalnie w tym okresie przewagi gospodarzy to Stal mogła strzelić bramkę – strzał Prędoty wybił Melon a dobitka Jakubowskiego została zablokowana. Stal mądrze się broniła i groźnie kontrowała.

Kluczowym momentem meczu była druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy Jana Kowalskiego za symulowanie faulu. Piłkarze Stali „poczuli krew” i jeszcze przed przerwą,w doliczonym czasie cudownym zagraniem popisał się Maślany. Przejął piłkę w okolicach ławki rezerwowych, przebiegł z nią aż do pola karnego, mijając 4 obrońców wypuścił Szelę który strzelił nie do obrony.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Siarki. Ale podobnie jak na początku meczu nic z jej przewagi nie wynikało. Za to Stal odpowiedziała golem głową Dominika Bednarczyka (jak powiedział po meczu, jego wzrost przydaje się). To nie wystarczyło naszym zawodnikom – Lisańczuk popisał się piękną akcją w której okiwał kilku obrońców i wyłożył piłkę Prędocie na 7 metr. Ten huknął pod poprzeczkę i było 3:0 dla nas. Z Siarki zeszło powietrze, gra w „10” też zrobiła swoje.
Cała drużyna zasługuje na pochwałę – od formacji obronnych które z żelazną dyscypliną realizowały założenia trenera, po pomoc i atak który był bardzo skuteczny. Chcielibyśmy żeby taka forma Stali trwała dłużej. Nie możemy zapominać jednak że w poprzednim sezonie (dwa lata temu) też zaczęliśmy rundę jesienną dobrze, a co było potem … szkoda mówić. Jednak obecna drużyna złożona z wychowanków i wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami to może być wreszcie klucz do dobrej gry.