Nie zlekceważyć rywala

19 Września 2014, godzina 12:38, autor:

Już jutro na Hetmańskiej biało – niebiescy zagrają z Izolatorem Boguchwała

Ten mecz wcale nie musi być dla biało – niebieskich spacerkiem jak pokazuje ligowa tabela. Zespół Izolatora (12 miejsce z 8 punktami) przyjedzie na Hetmańską z myślą sprawienia niespodzianki, a może i sensacji. A, że w składzie drużyny z Boguchwały roi się od nazwisk piłkarzy związanych wcześniej ze Stalą (m.in. Kaszuba, Szymański, Domin, Bereś, Rzeźnik, Bukała, Świder) możemy być pewni, że będą oni chcieli coś udowodnić Stalowcom.
Biało – niebieskich mają zaś bardzo trudny piłkarski tydzień. Bowiem 4 dni po meczu z Izolatorem czeka ich arcyważny mecz w 1/16 Pucharu Polski ze Zniczem Pruszków (środa godzina 16:00), a za kolejne 3 dni ligowy szlagier. Wtedy to bowiem udamy się do Lublina na mecz z miejscowym Motorem. Marzeniem chyba wszystkich kibiców Stali jest aby w następną sobotę mieć na swoim koncie o 6 punktów więcej i grać nadal w Pucharze Polski. Ale czy jest to realne? Jak pokazują ostatnie mecze podopiecznych Andrzeja Szymańskiego – tak. W tych meczach mieliśmy to „szczęście”, że graliśmy zawsze z zespołami z czołówki ligi (Resovia Rzeszów, Chełmianka Chełm i Wólczanka Wólka Pełkińska) i te spotkania pokazały, że Stalowcy są w bardzo dobrej formie. Teraz trzeba to pokazać również w meczu z Izolatorem. Izolatorem, który gra jak na razie w kratkę. U siebie wszystko bowiem… przegrywa, zaś punkty zdobywa tylko na wyjazdach !!!

Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców Stali i kibiców z pobliskiej Boguchwały na ten mecz. Pamiętajmy sobota godzina 16:00 to czas, który warto sobie zarezerwować i udać się na Hetmańską.

Kolejne 3 punkty Stali

22 Września 2014, godzina 13:01, autor: Grzegorz Szalacha

W meczu 9. kolejki stalowcy odnieśli kolejne zwycięstwo i nadal przewodzą w tabeli 3. ligi.

Mecz Stali z Izolatorem toczył się w strugach ulewnego deszczu. To goście lepiej rozpoczęli spotkanie – panowali na boisku przez pierwsze kilkanaście minut – najpierw w 3. minucie obrońca zablokował strzał Bukały, a strzał Beresia z 8. minuty minął o centymetry bramkę Lewandowskiego. Wtedy stalowcy odzyskali panowanie na boisku - dwukrotnie strzały Lisańczuka mijały bramkę Izolatora, a strzał Karwackiego złapał Pawlus. W 34. minucie na strzał z 20. metrów zdecydował się Hus, piłka wpadła do bramki ale wcześniej dotknął jej Brocki który był na spalonym i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się znakomicie. Piękną akcją popisał się Murawski – prowadził piłkę przez dobre 30 metrów, mijając kilku rywali, uderzył z 12 metrów a rozpaczliwie interweniujący Kardyś skierował piłkę do bramki Izolatora. Po trzech minutach mogło być 2:0 ale piłka po strzale Prędoty wylądowała na poprzeczce. W 68. minucie po strzale Szczoczarza tylko … błoto przeszkodziło w zdobyciu bramki – piłka zatrzymała się tuż przed linią bramkową i obrońca Izolatora mógł ją wybić. Stal osiągnęła przewagę ale nie umiała jej wykorzystać. Dodatkowo mogliśmy nadziać się na groźne kontry Izolatora. Na szczęście goście nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji i mecz zakończył się skromnym ale zasłużonym zwycięstwem naszego zespołu.
Martwi słaba skuteczność stalowców ale należy się cieszyć że mimo słabszego występu zainkasowaliśmy kolejne 3 punkty. Już w środę czeka naszych piłkarzy o wiele bardziej wymagający przeciwnik – w 1/16 PP zagramy ze Zniczem Pruszków.