Konferencja prasowa po meczu Stal Rzeszów - Unia Tarnów

6 Października 2012, godzina 23:14, autor: Grzegorz Szalacha

Tomasz Kijowski (trener Unii Tarnów): Chciałem pogratulować trenerowi Kuźmie zwycięstwa. Mecz ustawiła pierwsza kuriozalna bramka, bo ni


Tomasz Kijowski (trener Unii Tarnów):
Chciałem pogratulować trenerowi Kuźmie zwycięstwa. Mecz ustawiła pierwsza kuriozalna bramka, bo nie wierzę że zawodnik chciał tak uderzyć - przy wrzutce zeszło mu i wpadła bramka. Wszystko na boisko było konsekwencją tej bramki. Szkoda że w ciągu dwóch miesięcy drugi raz przyjeżdżamy do Rzeszowa na ten sam, piękny obiekt i niestety wracamy jako wycieczkowicze bez żadnego punktu. Taki jest sport. Gratuluje zwycięstwa, fajna atmosfera, ładny stadion natomiast muszę się podzielić opinią że nie wszyscy byli równi na boisku - Arek Baran powinien dużo wcześniej dostać kartkę, albo i drugą.

Ryszard Kuźma (trener Stali Rzeszów): Dziękuję za gratulacje, myślę że zasłużone. Ciężko wywalczone trzy punkty. Cieszymy się oczywiście z tego bo ostatnimi czasy różnie to bywało. Najbardziej cieszę się z tego że potwierdzają się, chociaż trochę bo do pełni szczęścia daleko, potwierdzają się słowa które mówiłem wcześniej o tym że czeka nas tutaj ciężka praca i jeszcze wiele czasu upłynie i dużo meczów po drodze zanim zespół będzie funkcjonował na boisku tak jak byśmy sobie tego życzyli. Dzisiaj wróciliśmy do starej, sprawdzonej metody zagrania konsekwentnie od tyłu - myślę że założenia się sprawdziły. Bardzo fajny poukładany zespół Unii, grający z fantazją de facto nie stworzył sobie sytuacji bramkowej aczkolwiek cały czas był groźny i na to trzeba było uważać. W każdym momencie piłkarze Unii byli w stanie nam zagrozić. I tu właśnie, ta konsekwentna gra w obronie dawała pewność że wynik będzie korzystny. Szkoda ze gdy mecz się otworzył po bramce Stachyry, mając kilka sytuacji nie udało się zakończyć je golem.

REKLAMA
reklama