Nowy sezon, nowy stadion i ... remis.

4 Sierpnia 2012, godzina 23:30, autor:

Stal Rzeszów zremisowała w pierwszym ligowym meczu sezonu 2012/13. Jeden punkt Stalowcy uzyskali w spotkaniu z jednym z najpoważniejszych kan

Stal Rzeszów zremisowała w pierwszym ligowym meczu sezonu 2012/13. Jeden punkt Stalowcy uzyskali w spotkaniu z jednym z najpoważniejszych kandydatów do awansu i zespołem zwyczajnie nieźle poukładanym. Było to też spotkanie wyjątkowe. Stal wystąpiła po też pierwszy jako spółka akcyjna i po raz pierwszy zagrała na wyremontowanym stadionie. Szczególne słowa uznania należą się kibicom biało-niebieskich, którzy przez 90 minut we wzorowy sposób dopingowali naszych piłkarzy.

 

 

W pierwszym kwadransie gra była wyrównana, ale Kolosov dwukrotnie głową strzelał na bramkę Wietechy. Na szczęście obydwie próby były niecelne. Ale Stalowcy także mieli dobre okazje. W 28. minucie w doskonałą sytuację wypracował sobie Koczon. Znalazł się sam przed bramkarzem, minął go, ale oddanie strzału z ostrego kąta było bardzo trudne i z akcji nic nie wyszło. Tuż przed przerwą równie dobrą okazję miał Florian. Prokic dograł mu piłkę z linii końcowej, ale futbolówka przeleciała Dawidowi pomiędzy nogami.
 
Tuż po przerwie z ostrego kąta strzelał Koczon, ale piłka trafiła w boczną siatkę. W 69 minucie prawą stroną uciekł rywalom Florian, dograł do środka, ale Koczon minimalnie się spóźnił. Cztery minuty później głową strzelał Przybyszewski, piłka przeleciała jednak obok prawego słupka Rogacheva. Swoje dobre okazje miała także ekipa gości. W 51. minucie Paprocki, po dośrodkowaniu z lewej strony, uderzył piłkę głową, ale ta przeleciał obok bramki Wietechy. W 64. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Radushko. Miał prze sobą tylko Wietechę, ale nie trafił w bramkę. Mecz mogła ostatecznie wygrać Stal Rzeszów. Już w doliczonym czasie gry z 17 metrów uderzał Stachyra, bramkarz odbił piłkę, ale za chwilę ją złapał.
 
Cóż, mecz inauguracyjny mamy już za sobą. Stalowcy zdobyli jeden punkt i o pełną zdobycz punktową trzeba powalczyć 15 sierpnia. Wtedy naszym rywalem będzie Puszcza Niepołomice.
 
REKLAMA
reklama