Podsumowanie 4. kolejki II ligi wschodniej

Za nami 4. kolejka II ligi wschodniej, po której nastąpiła zmiana lidera. Na czele tabeli znajdują się piłkarze Wisły Puławy. Były lide

Za nami 4. kolejka II ligi wschodniej, po której nastąpiła zmiana lidera. Na czele tabeli znajdują się piłkarze Wisły Puławy. Były lider – Radomiak Radom – został rozgromiony na wyjeździe przez Resovię aż 5:0 (2:0). Nadal nie wiedzie się zespołowi Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, który przegrał kolejny już mecz. W Stalowej Woli 37. Derby Podkarpacia zakończyły się zwycięstwem Stali Rzeszów 2:1.

 

Stal Stalowa Wola – Stal Rzeszów 1:2 (1:0)
1:0    17 min.    Kachniarz
1:1    52 min.    Koczon
1:2    54 min.    Prokić

W 37. Derbach Podkarpacie zespół ze Stalowej Woli nie sprostał swojej imienniczce z Rzeszowa przegrywając z nią 2:1 mimo, że do przerwy to oni wygrywali. Rzeszowianie dwa ciosy zadali na początku drugiej połowy – odpowiednio w 52. i 54 minucie spotkania. Wtedy to na listę strzelców wpisali się Daniel Koczon oraz Andreja Prokić. Dla Serba była to już 5 bramka w tym sezonie. Więcej o tym meczu można przeczytać w osobnym artykule, który znajduje się na naszej stronie.



Garbarnia Kraków – Unia Tarnów 1:4 (1:2)
1:0    14 min.    Broź (rzut karny)
1:1    17 min.    Ł. Popiela (rzut karny)
1:2    23 min.    Wróbel
1:3    54 min.    Fałowski
1:4    75 min.    Fałowski

Nadal w tegorocznych rozgrywkach nie wiedzie się drużynie z Krakowa. Mimo zmiany trenera po ostatnim meczu – Krzysztofa Bukalskiego zmienił Marek Motyka – tym razem przegrali z zespołem z Tarnowa, który również ma swoje kłopoty (ze względu na zaległości finansowe piłkarze strajkowali i grozili nawet oddaniem tego meczu walkowerem).
Sam początek meczu lepiej ułożył się dla gospodarzy, którzy w 14 minucie objęli prowadzenie. Mateusz Broź pewnie zamienił rzut karny na bramkę pokonują Liberę. Goście nie załamali się tym i już 3 minuty później doprowadzili do wyrównania również z rzutu karnego podyktowanego za faul na Robercie Witce. Od tego momentu piłkarze Unii uwierzyli, że z Krakowa można będzie wywieść komplet punktów. NA efekty nie trzeba było długo czekać. W 23 minucie już byli na prowadzeniu. A bramkę strzelił Jakub Wróbel lobując bramkarza Garbarni z 20 metrów.
Druga połowa meczu to udowodnianie przez gości, kto w tym meczu jest lepszy. W 54 minucie było już 3:1, a bramkę strzelił Fabian Fałkowski pewnie wykańczając akcję Wróbla. Ten sam zawodnik w 75 minucie ustalił wynik meczu na 4:1 dla Unii.



Motor Lublin – Olimpia Elbląg 0:0

4. kolejka i 4 remis Motoru Lublin. Tym razem lublinianie zremisowali ze spadkowiczem z I ligi Olimpią Elbląg 0:0. Po tym meczu żadna z drużyn na pewno nie jest zadowolona z tego punktu ponieważ mimo, że jest to początek sezonu czołówka ligi już im ucieka, a na pewno w obu ekipach jest chęć awansu do wyższej ligi.
W pierwszej połowie tego spotkanie lepsi byli goście. Druga połowa to zaś lekka przewaga zawodników Motoru, którzy najbliżej strzelenia bramki byli w 60 minucie kiedy to Karol Kostrubała wycelował w słupek.



Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Wisła Puławy 1:2 (0:1)
0:1    39 min.    Pożak
0:2    51 min.    Pożak
1:2    88 min.    Strzałkowski

Zespół z Nowego Dworu Mazowiecki mimo, że rozegrał tak jak wszystkie zespoły 4 mecze nadal nie ma punktów na swoim koncie. W tej kolejce tym razem drużyna z województwa mazowieckiego przegrała z Wisła Puławy, która dzięki tym 3 punktom i porażce Radomiaka Radom po raz pierwszy w swojej historii została liderem II ligi.
Początek meczu był lepszy w wykonaniu gospodarzy. I już w 1 minucie mogli wyjść na prowadzenie. Jednak Szymon Makowski źle uderzył piłkę i nie trafił nawet w światło bramki. W następnych minutach gra wyrównała się. Jednak od około 30 minuty coraz większą przewagę zaczęli osiągać gości. I jeszcze w tej części gry udało im się strzelić bramkę. W 39 minucie Dawid Pożak wykończył celnym strzałem podanie od Konrada Nowaka. Na początku drugiej połowy ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Trzeba tutaj dodać, że była to bardzo przypadkowa bramka. Zawodnik gości próbował dośrodkować z prawej strony boiska, a piłka ku zaskoczeniu chyba wszystkich wpadła do bramki. Ta sytuacja załamała gospodarzy, którzy oddała całkowicie pole gry gościom. Jednak tuż przed końcem meczu zaświeciło się dla nich światełko w tunelu. 2 minuty przed końcem spotkania Michał Strzałkowski zdobył kontaktową bramkę. Jednak czasu na wyrównanie zawodnikom Świtu już nie wystarczyło i na pierwszy ligowy punkt będą musieli jeszcze zaczekać.


Pogoń Siedlce – Pelikan Łowicz 0:0

Był to typowy mecz walki. Goście przez cały mecz grali bardzo uważnie w defensywie i oczekiwali na jakąś kontrę, która mogłaby pozwolić im wygrać ten mecz. Gospodarze, którzy jeszcze w tym sezonie nie zaznali smaku sukcesu od początku przejęli inicjatywę i mieli zdecydowanie więcej sytuacji. Jednak przez 90 minut nie udało im się pokonać bramkarza gości. I dlatego taki a nie inny wynik.





Resovia Rzeszów – Radomiak Radom 5:0 (2:0)
1:0    25 min.    Ogrodnik
2:0    31 min.    Ogrodnik
3:0    48 min.    Juszkiewicz
4:0    63 min.    Brągiel
5:0    83 min.    Buczyński

W Rzeszowie Resovia sprowadziła do parteru dotychczasowego lidera tabeli aplikując mu aż 5 bramek nie tracąc przy tym żadnej.
Pierwszą bramkę w tym meczu rzeszowianie zdobyli w 25 minucie kiedy to Michał Ogrodnik z najbliższej odległości pokonał Władysława Siamina. Kiedy radomianie nie otrząsnęli się jeszcze po starcie bramki przegrywali już 2:0. Bramkę w 31 minucie ponownie zdobył Ogrodnik.
Na początku drugiej połowy było już 3:0. Marcin Juszkiewicz celnie uderzył z rzutu wolnego i piłka po błędzie bramkarza gości znalazła się w bramce Radomiaka. Na 4:0 podwyższył w 63 minucie Dariusz Brągiel.  A w 83 minucie gości pogrążył zmiennik Brągla Damian Buczyński.



Siarka Tarnobrzeg – Znicz Pruszków 1:0 (1:0)
1:0    3 min.        Janiec

Do sporej niespodzianki doszło w Tarnobrzegu. Mimo przewagi w polu zawodnicy Znicza Pruszków nie potrafili wywieźć żadnego punktu z Podkarpacia. Jedyną jak się okazało bramkę w meczu zdobył w 3 minucie Marcin Janiec po dośrodkowaniu z lewej strony wykorzystał gapiostwo obrońców gości i z najbliższej odległości nie dał żadnych szans Pawłowi Pazdanowi.




Puszcza Niepołomice – Wigry Suwałki 2:1 (0:0)
1:0    53 min.    Kałat
1:1    67 min.    Pomian
2:1    90 min.    Jurkowski

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odnieśli piłkarze z Niepołomic pokonując Wigry Suwałki 2:1. Na bramki w tym meczu kibice czekali aż do drugiej połowy. W 53 minucie po strzale Dawida Kałata na prowadzenie wyszli gospodarze. Wyrównanie nastąpiło w 67 minucie po strzale  Adama Pomiana. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem w ostatniej minucie meczu Łukasz Jurkowski uszczęśliwił swoich kolegów i kibiców i zapewnił Puszczy 3 jakże ważne punkty.



Wisła Płock – Concordia Elbląg 3:0 (1:0)
1:0    34 min.    Mosart
2:0    83 min.    Sielewski
3:0    85 min.    Magdoń

W ostatnim meczu 4. kolejki piłkarze Wisły Płock wreszcie zdobyli komplet punktów. Nafciarze bardzo pewnie pokonali beniaminka ligi – Concordię Elbląg – 3:0 i powoli odbijają się od dna tabeli.
Prowadzenie gospodarze uzyskali w 34 minucie kiedy to Brazylijczyk Mosart przelobował bramkarza gości Hieronima Zocha. Kolejne bramki padły dopiero w samej końcówce meczu. Najpierw w 83 minucie Bartłomiej Sielewski pewnym strzałem w lewy róg pokonał elbląskiego bramkarza. 2 minuty później na 3:0 podwyższył Paweł Magdoń, który strzałem z 12 metrów ustalił wynik meczu.
Dla drużyny z Płocka był to drugi (i ostatni) mecz Wisly bez udziału kibiców – pokłosie kary za poprzedni sezon.


Tabela po 4. kolejce II ligi wschodniej dostępna jest pod linkiem