W lidze nie ma łatwych meczy

  Nie można powiedzieć, że mecz z Garbarnią Kraków będzie łatwiejszy od tego, który rozegraliśmy ze Świtem Nowy Dwó

Nie można powiedzieć, że mecz z Garbarnią Kraków będzie łatwiejszy od tego, który rozegraliśmy ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. W tej lidze nie ma łatwych meczy, każdy moze wygrać z każdym - mówi trener Stali Sandeco Andrzej Szymański

"Myślę, że informacje jakie posiadamy o Garbarni Kraków pozwolą nam dobrze rozpracować ten zespół." - mówi dalej trener "biało-niebieskich".  Zwycięskiego składu się nie zmienia. Często takie powiedzenie można usłuszeć w mediach, prasie, czy wypowiedziach ludzi związanych z futbolem. Trener Szymański nie potrafi jeszcze powiedzieć, czy nastąpią jakieś zmiany personalne w porównaniu ze składem który wystawił tydzień temu. Wszystko zależeć będzie od zdrowia zawodników, ich dyspozycji, formy.

"Nie jestem trenerem który kurczowo trzyma się taktyki. Na każdy mecz taktyka jest inna i do niej dobierani będą poszczególni zawodnicy" - mówi Szymański. Możemy się więc spodziewać, że w meczu z Garbarnią Kraków możemy zobaczyć na boisku nowe twarze.

Stalowcy do meczu z beniaminkiem ligi przystąpią bez kontuzjowanych Szymona Soleckiego, Michała Lisańczuka, Ernesta Szeli i Damiana Szali. Reszta drużyny jest zdrowa i gotowa walczyć o komplet punktów. - Do meczu podejdziemy z nastawieniem zwycięstwa. Garbarnia to jednak solidny zespół. Szczególnie w defensywie. Siłą tej drużyny są stałe fragmenty gry. Gorzej już im idzie, jeśli chodzi o atak. Nie będzie jednak łatwo  - mówi coach Stali.

 - Odkąd zacząłem pracę w tym klubie, powtarzałem, że małymi krokami trzeba iść do przodu. W pierwszym sezonie udało nam się utrzymać w brawurowy sposób. W drugim byliśmy zespołem czołówki, bo tak naprawdę z większością czołówki wygraliśmy. W tym roku chcielibyśmy jeszcze jeden krok do przodu zrobić - stwierdza trener.

(Kamil Krzywonos)