Z żużlowym podtekstem

17 Marca 2017, godzina 18:32, autor:

Animozje rzeszowsko-tarnowskie bardziej dotyczą rywalizacji żużlowej ...

2016.08.17 Unia Tarnów

... ale kibice piłkarscy Stali Rzeszów i Unii Tarnów także nie składają sobie życzeń świątecznych. W niedzielę stawką meczu będzie nie tylko oczywista dominacja nad rywalem ale także bardzo ważne trzy punkty.

Tydzień temu nasi piłkarze przegrali w Krośnie z Karpatami 0:1. Stalowcy przez większość meczu byli lepszym zespołem (zwłaszcza w pierwszej połowie), ale jedynego gola udało się strzelić krośnianom. Zresztą termin „strzelili” w tym wypadku jest trochę na wyrost. Gol dla krośnian był raczej prezentem od naszego bloku defensywnego i bramkarza.

Niestety w meczu w Krośnie ponieśliśmy straty. Jakub Zięba złamał nos i czeka go przerwa w grze. Być może zespół Stali będzie jeszcze bardziej osłabiony.

- W meczu z Unią na pewno nie zagra Kuba Zięba – powiedział nam trener Stalowców Marcin Wołowiec. – Niepewny jest także występ Wojciecha Reimana i Michała Lisańczuka. To drobne dolegliwości, ale Ci dwaj zawodnicy mogą w Tarnowie nie zagrać.

Unia Tarnów bardzo dobrze rozpoczęła rundę wiosenną. Trzy pierwsze mecze wygrała i już ma o dziewięć punktów więcej niz zimą. Obecnie znajduje się na ósmym miejscu.

- O najbliższym rywalu wiemy wszystko co powinniśmy – powiedział nam Marcin Wołowiec. – Ale przede wszystkim myślimy o sobie. O tym jak walczyć z naszymi słabościami.

Wiemy, że do Tarnowa wybiera się duża grupa fanów Stali Rzeszów. I nasi piłkarze będą mogli liczyć na wsparcie z trybun!Zapraszam też na relację live z tego meczu za pośrednictwem naszego serwisu. Zapraszamy!

REKLAMA
reklama