Pojedynek imienniczek w Rzeszowie

Po zwycięstwie na trudnym terenie w Sieniawie w kolejnym meczu nasi piłkarze zmierzą się ze swoją imienniczką z Kraśnika.

Środowy mecz ze Stalą Kraśnik będzie już trzecim pojedynkiem o ligowe punkty, który w bieżącym miesiącu rozegrają nasi zawodnicy. Warto podkreślić, iż póki co nasza ekipa zanotowała w nich komplet wygranych. Łącznie w maju Stalowcy rozegrają aż siedem ligowych spotkań a trzeba także dodać, iż rzeszowską Stal czeka jeszcze bój w finale Okręgowego Pucharu Polski, który zaplanowano na 15 maja. We wszystkich tych spotkaniach nasz zespół z pewnością będzie szukał zwycięstw. Dobra postawa w majowych meczach jest również istotna z tego względu, iż w czerwcu do rozegrania zostaną wyłącznie dwie ligowe kolejki.
Nasi najbliżsi rywale to zespół, który dotychczas zgromadził 39 punktów co sprawia, iż obecnie zajmuje on 7 miejsce w tabeli. Na tym etapie sezonu taka zdobycz punktowa niemalże gwarantuje już pewne utrzymanie. Z tego względu klub z Kraśnika mocno skupia się teraz na walce o jak najwyższą pozycję w końcowej klasyfikacji Pro Junior System.
Mimo tego Stali Kraśnik z pewnością nie można nazwać dostarczycielami punktów dla ligowych rywali z czego doskonale zdają sobie sprawę również nasi zawodnicy. Jak podkreśla Robert Trznadel - w najbliższym meczu o punkty wcale nie będzie łatwo, dlatego też bardzo ważna będzie ambitna gra całej rzeszowskiej drużyny:
Robert Trznadel: Nasi rywale są zespołem, który chce i potrafi grać w piłkę. W poprzednim spotkaniu, który zremisowaliśmy zespół z Kraśnika sprawił nam nieco kłopotów. My jednak mamy do zrealizowania swoje zadania i jeśli zagramy z taką determinacją oraz ambicją, jakie pokazujemy od początku rundy to myślę, że zdobędziemy komplet punktów.
Aby wciąż pozostawać w grze o awans w tym spotkaniu liczy się wyłącznie pełna zdobycz punktowa. Kto więc okaże się lepszy w tym pojedynku imienniczek?
Mecz Stali Rzeszów ze Stalą Kraśnik rozpocznie się w środę 8 maja o godzinie 17:00 na Stadionie Miejskim „Stal” w Rzeszowie.