Wygrać po raz dwudziesty pierwszy

Margines błędu po meczu z KSZO został już wyczerpany. W najbliższym starciu liczyć się będzie wyłącznie zwycięstwo.

Gospodarze jednak z pewnością łatwo punktów nie oddadzą.

Sobotnie spotkanie będzie miało duże znaczenie dla obu ekip. Gospodarze na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu wciąż nie mogą być pewni utrzymania w gronie trzecioligowców. Tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową sprawiają, że drużyna z Sandomierza musi powiększać swój dorobek w kolejnych meczach. Z pewnością także w spotkaniu z rzeszowską Stalą gospodarze będą grać o pełną pulę.

Nasza drużyna natomiast wciąż pozostaje w grze o końcowy tryumf ligowy. Co prawda ostatni remis z inną ekipą z województwa świętokrzyskiego - KSZO Ostrowiec Św., nieco skomplikował sytuację Stali Rzeszów, jednak jak zgodnie podkreślają osoby związane z klubem wciąż należy koncentrować się na własnej grze. Mimo tego, że w Sandomierzu nie łatwo jest wygrywać o czym przekonała się chociażby ekstraklasowa Korona Kielce to sytuacja sprawia, iż Stal Rzeszów musi w tym meczu walczyć o komplet ligowych punktów.

Jak mówi dyrektor sportowy rzeszowskiej Stali, nasi piłkarze mają wszelkie atuty, aby zwyciężać w nadchodzących meczach:

Michał Wlaźlik:  Ciężko pracujemy nad naszą formą fizyczną i klasą piłkarską co sprawia, że jesteśmy mocną drużyna. W nadchodzących meczach właśnie te dwa aspekty mogą okazać się kluczowe. Bardzo istotne jest również to, że każdy zawodnik w drużynie zna w niej swoją rolę i zdaje sobie sprawę z tego jaki ma na nią wpływ. Myślę, że te atuty pomogą nam zwyciężać.

W poprzednim spotkaniu, które rozgrywano w listopadzie ubiegłego roku nasz zespół zwyciężył 3-0. Tamto spotkanie zdecydowanie przebiegało pod dyktando rzeszowskiej Stali. Jak mówi Leonid Otczenaszenko, utrzymanie pełnej koncentracji gdy rywale nie stwarzają wielu okazji nie należy do łatwych:

Leonid Otczenaszenko: Utrzymanie koncentracji przez bramkarza, gdy jego drużyna jest stroną dominującą z pewnością nie jest łatwe. Zawsze staram się jednak kierować zespołem i podpowiadać moim kolegom w jaki sposób się ustawić.

Nasz bramkarz odniósł się także do poprzednich spotkań, podkreślając, że wierzy w pozytywne zakończenie obecnego sezonu:

Leonid Otczenaszenko:  W niemalże każdym meczu jesteśmy drużyną, która prowadzi grę. Wystarczy spojrzeć chociażby na nasz bilans strzelonych bramek. Taki ofensywny styl gry wiąże się oczywiście z większym ryzykiem skontrowania przez rywali, który przecież nie statystuje, lecz także walczy o własne cele. W ostatnich  spotkaniach nieco brakowało nam szczęścia, gdyż z ostatnich 3 bramek które straciliśmy aż 2 padły po rykoszetach. Nam z kolei nie raz brakowało dosłownie paru centymetrów do zdobycia gola. Myślę jednak, że na koniec sezonu wszystko pozytywnie się dla nas zakończy.

Mecz Wisły Sandomierz ze Stalą Rzeszów rozpocznie się 25 maja o godzinie 17:00 na Stadionie MOSiR w Sandomierzu.